13 czerwca 2016

Podusie

W Holandii ciężko o poszewki na małe podusie (albo znowuż ceny z kosmosu). Trzeba sobie samemu radzić, żeby mieć trochę Domu blisko siebie. Graciak + 50 centów (ok 2 zł) i gotowe. Filmik dorzucę w późniejszym czasie.
Pozdrawiam.

6 komentarzy:

  1. Najważniejsze znaleźć rozwiązanie dla każdej trudnej sytuacji. Chcieć to móc :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, ze sie ma umiejetnosci i maszyne do szycia!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio właśnie musiałam zaopatrzyć się w nowe poszewki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Poszewki to najprostsza rzecz w uszyciu - aż szkoda marnować na nie kasę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twój entuzjazm w kwestii szycia jest naprawdę zaraźliwy! Twoje porady dotyczące wyboru tkanin i wypełnienia są bardzo pomocne dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę ze szyciem.

    OdpowiedzUsuń