Witajcie.
Na polu (tak po Krakowsku, za co koledzy z okolic Warszawy mnie ścigają,no bo u nich mówi się "na dworze") zimno ale biało i ładnie :)
Mam dzień wolny od pracy więc co robię? Szyję... później się pouczę bo w weekend pierwsze zaliczenie, a w sumie co dopiero zaczęłam semestr...
Ponieważ przy mojej pierwszej, malowanej osobiście koszulce zrobiłam błąd. No zdarza się :)
Miało być REBEL a napisałam RABEL.
Dziś postanowiłam to jakoś naprawić, no w sumie wyszło nawet tak ze mi się podoba. Będzie mi pasowała na pewno do spodenek gdzie do przeróbki wykorzystałam ten sam materiał.
W wolnej chwili nakręcę filmik jak wyszywać takie krzyżyki i wrzucę do tego posta. ;)
I spodenki które już występowały na blogu.
A tutaj wielka bluzka zakupione w szmateksie za 1zł, zastanawiam się co z niej uszyć, materiałek bardzo przyjemny więc szkoda wyrzucić. Macie może jakiś pomysł?
A tutaj widok z mojego okna. Kraków zasypany.
Mój króliczek który się nudzi w domu.
Super pomysł z tym napisem. U nas mniej śniegu, ale ja bardziej nizinna jestem . Pozdrawiam gorąco i czekam na inspiracje.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na 'korektę' ;) i teraz nawet bardziej pasuje do kontekstu!
OdpowiedzUsuńA co do tej wielgachnej bluzki to ja teraz przerabiam wszystko co mi wpada w ręce na kominy, ale tak działa na mnie ta zima za oknem ;D
Super pomysł na bluzkę
OdpowiedzUsuńA z tej bluzeczki ze szmateksu zrobiłabym jakąś fajną obcisłą sukienkę bez ramiączek. Tak przy okazji zapraszam na mojego bloga fashion-madmade.blogspot.com :)
Pozdrawiam :D
Ta łatka świetnie pasuje do napisu, gdybyś jeszcze kiedyś robiła ten napis to cały mógłby sobie skakać i przechylać się na koszulce :)
OdpowiedzUsuńTen pasiaczek jakoś mnie nie inspiruje więc nie odpowiem Ci żadnego pomysłu :/
Ciekawy pomysł na zatuszowanie błędu :) super - raczej nikt, kto tego posta nie widział się nie domyśli :) A co do bluzki...Ja bym zrobiła z niej bluzkę z dekoltem w łódkę, taka klasyczną, prostą, bo ja w ogóle klasyczne rzeczy lubię...
OdpowiedzUsuńMonisiu chyba mnie natchnęłaś :) Zrobię tak jak piszesz, zwykła, klasyczną i dopasowana :)) Dziękuje ;)
UsuńKochana Kasiu, jestem panią w średnim wieku, która odkryła Twoje istnienie dzięki filmikowi na tubie o szyciu kosmetyczki. Cudna jesteś i bardzo Ci dziękuję za filmik. Przypomniał mi stare czasy, kiedy szyłam bo musiałam, bo nic nie mogłam na siebie dostać w sklepie, bo miałam rozmiar34 a za komuny nawet o 36 było trudno. Strasznie tego szycia nie lubiłam, więc kiedy zaopatrzenie się poprawiło natychmiast przestałam. Ale teraz wydaje mi się, że mogłabym do tego wrócić, bo to co widzę w sklepach rzadko mi się podoba a jak mi się podoba to kosztuje straszne pieniądze. Twój pomysł z kupowaniem w lumpeksach ciuchów z dobrych materiałów, żeby je potem przerobić uważam za genialny! Na razie pod wpływem inspiracji uszyłam w rękach (maszyna jest schowana GŁĘBOKO) kapeluszo-toczek z kawałka lodenu, który trzymam od ostatniego zlodowacenia na dnie szafy. Wysłałabym Ci zdjęcie, ale nie mam jak :-(
OdpowiedzUsuńKapelusik wyszedł cudny i uważam że to w pewnym stopniu Twoja zasługa, więc jeszcze raz wielkie dzięki i czekam na nowe filmiki.
Pozdrawiam
Ola
P.S. Nie wiem skąd masz maszynę do szycia, ale wydaje mi się, że mam bardzo podobną albo taką samą. Ja swoją dostałam, kiedy w moim zakładzie pracy 15 lat temu likwidowano szwalnię. Już wtedy była stara i miała iść na złom, ale kolega konserwator ją uratował i mi podarował. Mechanik który ją naprawiał powiedział, że teraz już takich z żeliwa nie robią tylko z blachy, więc żebym się jej nigdy nie pozbywała, bo jest nie do zajechania.
Ciekawy pomysł z tą łatką :). "głupi nie zauważy a mądry nic nie powie" jakby tak który chciał się przyczepić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam LaFaMi
Świetny pomysł z tą bluzką ;P
OdpowiedzUsuńTez chciałabym mieć taki talent ;D
Obserwuję już od dawna więc może wpadniesz
http://blogzakreconejnastolatki.blogspot.com/
Fajny pomysł z tą literką. Mała rzecz, a cieszy. Sama też niedawno zaczęłam blogować o podobnej tematyce, tylko że w kontekście dekoracji wnętrz, zapraszam więc takźe do siebie. Ponieważ stawiam pierwsze kroki, będę wdzięczna za jakiekolwiek rady i opinie. Pozdrawiam wgatkachoszmatkach.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDobry pomysł to podstawa! Super wygląda z łatką.
OdpowiedzUsuńZapraszam na made-by-ola.blogspot.com po wyróżnienie :)
Ja mieszkam w Krakowie i ani śladu śniegu ;o
OdpowiedzUsuńz tej bluzeczki z golfem mogłaby wyjść fajna koszulka:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:
tomojeszycie.blogspot.com
Fajny pomysł, masz talent :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tą łatką - wygląda jakby to było zrobione celowe, a nie żeby coś ukryć :)Czekam z niecierpliwością na Twój kolejny wpis. W przyszłości zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńkoraszyje.blogspot.com
zapomnialam dodać, że czekamy na nowy wpis :( zapomniałaś o stałych czytelniczkach? :(
OdpowiedzUsuńjakimi farbami malowałaś napis?
OdpowiedzUsuńok już wiem ;) z twojego wcześniejszego posta ;p
UsuńJejeju jaka cudowna bluzka! <3
OdpowiedzUsuńTylko ciekawa jestem, ze farba ci nie zejdzie w praniu..?
obserwuje <3
Hey. Wlasnie koszulka wyszla z prania (4 po farbowaniu) i napis dalej sie trzyma, moze leciutko sie spral ale to tak minimalnie. :) pozdrawiam
Usuńja z tego szarego golfika zrobiłabym fajnego gacka odcinając golf :) kocham robic przeróbki tylko póki co czekam na dostawe materiałów.....:)myslę nad blogiem o szyciu ale nei wiem czy to dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńKochana! Czekamy na kolejny post!
OdpowiedzUsuńSiemka*.*
OdpowiedzUsuńCiekawy post jak i blog :)
Zapraszam do mnie :
welcome-to-realityy.blogspot.com
Liczę na miły komentarz w którym zadasz mi dowolne pytanie ;*
Poniewasz odpowiem na nie w filmiku ;]
Z góry dziękuje ^^
Jeżeli blog Ci się spodoba zaopserwuj zrobie to samo ! <3.
Bysia*.*
Uwielbiam Twoje pomysły :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będę zaglądać częściej :)
Słodziachny też króliczek,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńPrzyszliśmy się przywitać w świecie szyciowych blogów. Do miłego zobaczenia. Ania i Łukasz
Dziekuje, bardzo mi milo :) Ja wasz blog czytuje od dawna i bardzo lubie :))
UsuńPodoba mi się Twój blog ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno będę wpadać Tu częsciej .
obserwuje i moge liczyć na rewanżyk ?
http://welcome-to-the-world-princess.blogspot.com/
Od dziś jestem fanką Twojego bloga, mnustwo inspiracji a te spodnice bombki i przerobki z za duzych koszulek no szok ! Moze i ja cos zaczne robic bo widze ze dajesz wykroje, masz talent !
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, super pomysł z koszulką. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na przeróbkę!;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńSuper wpis i mega blog ;* Będę wpadała częściej ale tak wgl to zapraszam do mnie na bloga pasja-kladzii.blogspot.com znajdziesz tam rzeczy w stylu diy czyli zrób to sama :D
Jak się spodoba to dodaj do obs. :D
Pomysł z ta literką jest ekstra, od razu inaczej bluzka wygląda.
OdpowiedzUsuń***
www.zapalov.blogspot.com - blog o moim projektowaniu mody
Ha, zasadniczo mówię "na dworzu", bom Gdańszczanka z zamieszkania (no, ostatnio to wieśniaczka raczej ha ha), ale urodzona w Krakowie i stamtąd cała familia, więc pole jest mi bliskie strasznie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszła koszulka :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na łatkę. Wygląda bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńO Cudownie :) <3
OdpowiedzUsuń