13 lipca 2011

"Soczysta Malyna"

Wiem! Wiem! To już ostatnia spódniczka - na razie.
Następnym razem uszyjemy coś innego :)

Spódniczka uszyta z koszulki kupionej w ciucholandzie za nie całe 2zł. Już długo za mną chodził ten kolor :)

Niestety materiał okazał się niezbyt ciekawy jeśli chodzi o szycie, marszczy się i w ogóle.
Ale znajdę jakiś lepszy :)


ps. biała bluzeczka - ciucholand 4zł

Stosik rzeczy do zrobienia - te najpilniejsze, reszta leży w szafie... i czeka....

owa koszulka...

Jej piękny kolor...

I efekt końcowy...


I filmik dla was. :)


29 komentarzy:

  1. świetna! :)
    też mam tysiąc rzeczy, na które mam pomysł, a które w szafie leżą i czekają... ;x

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie szyjesz! Masz talent i pasję :)

    Zapraszam:
    www.show-me-your-emotions.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurcze... jaki świetny kolor! Też bym taką chciała :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny, prosty pomysł:) No i ten kolor.. ^^ Ja od siebie dorzucę kilka (może przydatnych) wskazówek: spróbuj następnym razem wpinać szpliki prostopadle, a nie równolegle - będzie łatwiej, bo stopka maszyny nie będzie haczyć:) Dół obrzuciłabym ręcznie, albo małym zygzakiem - inaczej te elastyczne tkaniny się marszczą tak głupio i w sumie niepotrzebnie;)
    Nie wiem czy już pisałam, ale te Twoje kursy filmikowe są po prostu EKSTRA:D
    Pozdrawiam serdecznie!
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem upinam właśnie prostopadle :) Wiem, właśnie myślałam że po tej tkanince będzie się dobrze szyło a tu psikus, tak się pomarszczyła.. ale trudno :) Ale dzięki! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy11:46

    o jaki piękny kolor wyszperałaś!
    Dziś zasiadłam do maszyny i, uwaga.... zwężyłam spódniczkę! xD jestem z siebie dumna normalnie:D
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. ale nawet czasem te pikusy dodają efektu ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy03:13

    świetny kolor ;)!

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy04:21

    jestem na nie, wszystkie spódniczki robisz strasznie krótkie i obcisłe czyli dla szczupłej osoby z ładnymi nogami, a talentem było by zrobienie spódniczki o lepszym fasonie dla każdej kobiety i zdecydowanie dłużej, niestety ta poniżej z tymi kwiatami jest na prawdę ładna ale wygląda tak jakby zaraz miała pęknąć bo jest tak upięta pewnie nawet się w niej usiąść nie da.

    OdpowiedzUsuń
  10. Szyje tak jak lubię i to co lubię.

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja tam uwielbiam te Twoje spodniczki i wcale mi nie przeszkadza to ze jest ich tak wiele u Ciebie. Wszystkie leza na Tobie swietnie i wielki szacunek Ci za to. A ta jest wyjatkowo ladna i sexy a kolor jest naprawde cudowny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy05:05

    Dzięki Tobie także zaczęłam szyć ;)

    Świetne ubrania!

    OdpowiedzUsuń
  13. Pozwolę się wtrącić: skoro jesteś "szczupłą osobą z ładnymi nogami", to po jaką cholerę masz sobie szyć inne spódniczki? Najłatwiej jest krytykować innych pozostając anonimowym... Skoro się szyje sobie, to po co szukać czegoś uniwersalnego dla każdego? Wersja uniwersalna: polecam spódnice o dł. z 60 cm i guma w pasie. A i najlepiej z 3m obwodu, aby każdej kobicie pasowała. Ale czy to ma sens?

    OdpowiedzUsuń
  14. aaaaaaaaaaaaa! pochwalę się! :D
    Właśnie dziś po raz pierwszy w życiu miałam do czynienia ze starą maszyną do szycia mojej mamy :D i wyszły mi 2 spódnice! :D Tzn jedna to się w sumie nie bardzo nadaje do chodzenia bo zbyt obcisła no i wiadomo...skoro to pierwsza rzecz uszyta przeze mnie w życiu... ;D ale za to druga, choć krzywe ma szwy, myślę, że nie najgorsza :D
    I wszystko dzięki Tobie! Bo oglądam tego bloga już jakiś czas, ale za pierwszym "oglądnięciem" uznałam, że też spróbuję :) no i spódniczki na wzór tej różowej właśnie bo uznałam, że dość prosta jest. Tylko muszę popracować nad samą obsługą tej maszyny najpierw :P
    No w każdym razie pochwaliłam się, dziękuję i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy13:06

    ŚLICZNA!

    OdpowiedzUsuń
  16. ja dopiero zaczynam male szycie , ale u Ciebie mi sie podoba strasznie :)
    zapraszam :) ja obserwuje juz :d

    OdpowiedzUsuń
  17. Malyna jest super:) A to naciąganie materiału w trakcie szycia nie powoduje, że bardziej się marszczy?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. No w tym przypadku akurat powoduje, ale w lepszych jakościowo jest ok, ale jeśli materiał jest rozciągliwy a my nie będziemy naciągać przy szyciu to jak będziemy ubierać to mogą nam szwy pęknąć :)

    Pozdrawiam i dziękuje wszystkim za miłe komentarze :D

    OdpowiedzUsuń
  19. I mnie też zainspirowałaś szyciem ;) uszyłam już 2 spódniczki bandażowe z jeansów, które są mega..;D;D
    2 spódniczki te zwykłe, które moim zdaniem są najseksowniejsze na świecie;D a to wszystko dzięki Tobie ;) zamierzam teraz uszyć sobie bryczesy, bo tak ładnie się prezentują ;)
    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię przeglądać Twojego bloga,niestety mam problem dodaniem go do listy obserwowanych, ale będe próbować nadal :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy04:22

    Twój blog jest bardzo inspirujący, i bardzo mi się podoba, dlatego pozwoliłam sobie umieścić Cię na mojej liście wyjątkowych blogów w zabawie One Lovely Blog Award:) Zapraszam do mnie po więcej informacji, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej. Uwielbiam twojego bloga :) mam też propozycje, mogłabyś pokazać więcej sposobów na przerobienie zwykłego t-shirtu :) BŁAGAM :)

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo mi się podobają Twoje `wyroby` ! :)

    zapraszam do siebie.
    http://anasfashionlife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Anonimowy08:23

    Przepraszam,ale musiałam zrobić taką samą... Prowadzisz cudownego bloga i wciąż obserwuje Twoje nowe cuda. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Anonimowy00:14

    Świetne rzeczy robisz :) Mam malutką uwagę co do wciągania gumki. Zamiast rozcinać można po prostu nie przeszyć do końca góry, zostawiając mały otwór a potem go zszyć;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kasiulkaaa02:57

    ach...! świetna jest... i jeszcze ten kolorek... mMmm... cudo! zaraz się zabieram do pracy... ;) xdd

    OdpowiedzUsuń
  27. swietna sukienka tylko szkoda ze te szwy sA az tak widoczne :/

    OdpowiedzUsuń
  28. Anonimowy14:22

    Witam overlocki posiadają ściegi do szycia tkanin elastycznych,nie ma takiej potrzeby naciągać bo później efekt nie jest ładny.maszyny te mają specjalny ścieg do podszywania dołów warto spojrzeć w instrukcję.

    OdpowiedzUsuń